Ciasto marchewkowe

Zapachniało świętami, bo ciasto pachnie typowo świątecznymi przyprawami i smakuje jak piernik, a piernik wiadomo, idą święta... W każdym razie dzień dzisiejszy na pewno sponsoruje marchewka.
 
A ciasto marchewkowe składa się z:
3 całe jajka
1,5 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1/2 szklanki oleju
1,5 szklanki startej na małych oczkach marchwi
po 1 łyżeczce: sody oczyszczonej, proszku do pieczenia, cynamonu, gałki muszkatołowej
 
A ciasto marchewkowe robi się tak:
Ja sobie ułatwiam życie w kuchni i staram się tak wszystko zrobić, by nie zajęło mi to dużo czasu. A jak mówi zawsze babcia Krysia nad ciastem nie należy się modlić, bo nigdy nie wyjdzie. Więc najpierw mikser za mnie kręci jajka z cukrem, potem z mąką i przyprawami, a na końcu z olejem i marchewką. I do pieca w małej foremce jednym ruchem w temperaturze cirka about 180 stopni, a na jak długo, to już od pieca zależy i gospodyni, ja stosuję zawsze zasadę "suchego patyczka" :)
 
A ciasto marchewkowe wygląda tak jak na zdjęciu powyżej.

Smaku oczywiście dodaje ten piękny talerz. Zwracam na niego uwagę, bo mam go po babci Geni po mieczu i jeśli się nie mylę, to ze 100 lat już ma.