niedziela, 24 marca 2013

Tiramisu

Niestety nie wiem, czy tiramisu jest na depresję czy przeciw depresji :)
W moim wykonaniu jest ogromną bombą kaloryczną i wymieszaniem dwóch przepisów. Więc jeśli ktoś chce się pocieszyć, to oczywiście polecam, a po zjedzeniu takiego kawałka depresja kaloryczna jak znalazł.
  • 500 g serka mascarpone
  • 6 łyżek kawy zmielonej
  • 6 łyżek likieru amaretto 
  • 6 żółtek
  • 4 białka
  • 6 łyżek cukru
  • kakao
  • nutella
  • biszkopty
Etapy wykonania:
  • kawę zalać wrzątkiem, ostudzić, dodać likier amaretto
  • żółtka utrzeć z cukrem, białka ubić na sztywną pianę, wymieszać z serkiem mascarpone
  • w naczyniu ułożyć warstwę biszkoptów umoczonych w kawie z likierem
  • nałożyć połowę masy
  • kolejna warstwa biszkoptów 
  • do drugiej części masy dodać ze 2-3 łyżek nutelli i wymieszać i wyłożyć na biszkopty
  • posypać kakao, ja używam rozpuszczalnego, ale można tradycyjnym
Dla odważnych wersja z ubitą śmietaną 36 % i domieszaną do całej masy. Ja tak robię. Ale nie jest to konieczne.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz