- zdobyć czyli kupić ręczny blender do robienia zup kremów
- zrobić zupę krem z serii "zupy kremy na chłodne wieczory"
A punkt drugi zrealizowałam niezwłocznie po przyjściu do domu, biorąc do rąk swych własnych dwóch oraz garnka sztuk jeden następujące składowe:
- dwa słoiczki szparagów
- dwie łyżki stołowe mąki (zasada: ile słoiczków szparagów tyle łyżek mąki)
- dwa rosołki w kostce
- jedną śmietanę 18 %
- troszkę cukru czyli tzw. szczyptę do smaku aby jak to mówią mistrzowie kuchni: przełamać gorycz szparagów
I to wszystko po to, by poczuć się jak w rodzinnym domu, bo zupka, to kolejny smak z dzieciństwa, który nam przygotowywała mama.
A jeśli mowa o szparagach to przypomina mi się z naszego rodzinnego ogrodu skorzonera, którą tato hodował a niewiele osób wie co to jest, a to bardzo do szparagów warzywo podobne zwane również wężymordem lub czarnym korzeniem. Będąc uczennicą 4 klasy szkoły podstawowej na jakowyś dzień warzywa przyniosłam skorzonerę i tak już zostało... Wszyscy na mnie "skorzonerka" mówili. Wtedy mnie to trochę wkurzało a dziś wspominam z rozrzewnieniem i łezką w oku ckliwą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz