Sernik z sosem truskawkowym
Przepis nie należy może do tak zwanych "szybkich", jednak tylko ze względu na długość pieczenia, ale warto poświęcić czas dla smaku i chwil radości przy jedzeniu owego i onego sernika. To trochę przerobiony przepis ze strony Kwestia smaku, skąd wiele moich inspiracji się wywodzi. Sernik poniższy jest naprawdę godzien wszelkiego poświęcenia, włącznie z tygodniową dietą przed jego przygotowaniem, by w pełni oddać się rozkoszy jedzenia. Miękki, pulchny i same och i ach.
Składowe:
- 190 g ciastek maślanych lub waniliowych
- 50 g masła
- 500 g sera (najlepiej trzykrotnie mielonego)
- 500 g mascarpone
- 1,5 szklanki cukru
- 1 budyń śmietankowy
- 5 jajek
- 200 g śmietany 12% (opcjonalnie można wymieszać z 1 łyżką cukru)
Sos truskawkowy (można zrobić z malin, zasada ta sama):
- 450 g mrożonych truskawek (lub świeżych, sezon już tuż, tuż...)
- 2 łyżki soku z cytryny
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki cukru wanilinowego
Ciastka pokruszyć i wymieszać z roztopionym masłem. Masę wyłożyć na dno tortownicy i mocno ubić, na przykład dociskając szklanką.
Zmiksować twaróg i ser mascarpone, cukier i budyń aż masa będzie gładka i
jednolita. Dodawać po jednym jajku, miksując za każdym razem. Masę wylać na spód z ciastek i wstawić do piekarnika. Piec przez 15 minut w temperaturze 180 stopni, potem zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec przez kolejne 90 minut, do czasu aż masa serowa się zetnie i będzie sprężysta. Sernik "rośnie" ale potem troszkę opadnie, nie ma się więc co denerwować, że nam "wyjdzie" z formy". Na ciepły sernik wylać śmietanę i ponownie piec około 15 minut.
Aby zrobić sos do polania (opcjonalnie), należy truskawki rozmrozić i zmiksować w blenderze razem z sokiem z cytryny, cukrem pudrem i cukrem waniliowym, można podawać na ciepło lub zimno, według gustu i własnych upodobań.
Podajemy na talerzu z Szyszkowego Pola, bo inaczej to nie smakuje tak jak powinien ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz